Obornik granulowany – dlaczego warto?
Wraz z panującym trendem dotyczącym ekologii, do łask powracają naturalne metody odżywiania w tym także hodowanych przez nas roślin. Obornik jest znanym od wieków sposobem na dostarczenie do gleby niezbędnych składników oraz substancji organicznych, a jego producenci wychodząc naprzeciw potrzebom upraw domowych, oferują go w bardziej przystępnej formie obornika suszonego lub granulowanego.
Ale zacznijmy od początku…
Czym jest obornik?
To nic innego jak odchody zwierząt hodowlanych zebrane wraz ze ściółką. Można go więc rozróżnić ze względu na pochodzenie, czyli obornik: koński, krowi (bydlęcy), świński, kurzy i wiele innych. Jest to o tyle istotne, że w zależności od rodzaju zwierzęcia, jego wieku oraz diety różny będzie skład i właściwości obornika, a co za tym idzie jego zastosowanie. Warto o tym pamiętać, aby nie zaszkodzić swojej uprawie i odpowiednio dobrać rodzaj i ilość zastosowanego nawozu.
Inną klasyfikacją podziału jest postać sprzedawanego obornika, w której wyróżniamy formę: naturalną (świeżą), przekompostowaną, suszoną lub granulowaną. Najpopularniejszymi obornikami są
- obornik kurzy
- obornik bydlęcy
- oraz inne (koński, owczy, etc.)
Właściwości obornika
Nie trudno się domyślić, że świeży obornik nie posiada najprzyjemniejszego zapachu. Dodatkowo może on zawierać nieprzetrawione nasiona spożytych przez zwierzęta wcześniej roślin, więc jego użycie może powodować “niechciane okazy” na naszych grządkach. Z tych głównie powodów warto zainteresować się obornikiem granulowanym, bowiem proces jego suszenia i przetwarzania jest przeprowadzany tak, aby pozbyć się z niego niemile widzianych składników oraz przykrego zapachu, a wydobyć z niego to co najlepsze dla naszych roślin. Jest to więc dużo bardziej przystępna forma, której żal nie wykorzystać w przydomowej uprawie czy nawet do podsypywania roślin trzymanych w domu, aby poprawić ich podłoże. W ten sposób dostarczamy roślinom nie tylko potrzebnych im do wzrostu składników mineralnych, takich jak azot, fosfor, potas, wapń czy magnez, ale poprzez dostarczenie masy organicznej użyźniamy glebę, co przyczyni się do bardziej dorodnego wzrostu i obfitych plonów. Jeszcze jednym ważnym “składnikiem” jest zawarta w oborniku mikroflora bakteryjna, której istotnej roli w poprawie właściwości gleby nie sposób pominąć, a mianowicie przyczynia się ona do utrzymania odpowiedniego napowietrzenia oraz poziomu pH.
Stosowanie obornika – jak i kiedy
W przeciwieństwie do świeżego obornika, który wprowadzamy do gleby jesienią, obornik w postaci granulatu możemy stosować od wiosny aż do zakończenia okresu wegetacyjnego. Przygotowując grządki pod sadzenie roślin, 1-2 tygodnie wcześniej przekopujemy odpowiednią jego ilość z wierzchnią warstwą podłoża (ok. 15 cm). Później, w fazie wzrostu roślin można podsypywać nim plony również delikatnie mieszając go z ziemią lub wręcz po prostu wtykać pojedyncze granulki wokół rośliny, a także rozpuścić w wodzie i zaaplikować w takiej płynnej formie.
O czym pamiętać?
Przede wszystkim – aby nie przesadzić! Uboga gleba nie jest dobra, ale jej przenawożenie jest równie niepożądane. Dlatego decydując się na stosowanie obornika, jeszcze raz przypominamy: zwracajmy uwagę na jego właściwości oraz wskazywane przez producenta dawki, aby przykładowo nie zaaplikować obornika bydlęcego o odczynie zasadowym roślinom lubiącym kwaśną glebę 🙂 Jeśli zadbamy o właściwy dobór nawozu, rośliny na pewno nam się odwdzięczą.